wstąp | version: 22.07.2012 20:35

author: Wiesława Bień
5.0/5 | 9


gdy niebo
starannie strąca dzień
studząc ziemię
ostatnimi akordy świerszczy
i ciszą wabię zmysły
przeklęta nagła zmiana ostrości
wklada w pamięć czarne dziury


cieniem snują się obrazy przeszłości
obdarte wiatrem z marzeń
który rzeźbiąc bezsenne wydmy
księżycowe pełnie
zepchnął na peryferie
zapomnienia
i choć drzwi mojej duszy podrapane
wstąp na filiżankę kawy
nim siewca rozsieje starość
i zaskrzypią w zawiasach fale
osaczone myślą o zmierzchu
zanim kamień
w stanie spoczynku zgasi ostatni uśmiech

rate


Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.07.2012,  Janina Dudek

My rating

My rating:  

Moja ocena

super wiersz wieslawo
My rating:  
22.07.2012,  nexwell

Moja ocena

Bardzo ciekawy wiersz, bogaty w urokliwe frazy. W pierwszej strofie nie powinno być "akordami"?
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.07.2012,  bezecnik

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English