NIM ONA… CISZA

5.0/5 | 1


NIM ONA… CISZA

Nim ona… cisza
bezgłośnym łoskotem zadźwięczy
dopóki tchu w piersi
promienny blask na twarzy
i uśmiech błogo rozmarzony
w oczach błysk
nadprzestrzennych marzeń
sny z miłości obłąkane
wrze zapałem serce
w świetle wiecznym, w wiecznym dźwięku
jeśli kochać musisz i chcesz
zapomnij się, ulegnij
pokus pasjom trzpiotko

W dżungli gwiazd
jak bóstwo
pisz mi, pisz natchniona słodko
tkliwa czarodziejko i…
mam mnie rozkosznie
na Księżyca świetlistym szlaku
wieczorną złotosłowną pochodnią
muskaj od wewnątrz
pieszczotą i z kokieterią
obnaż nieprzyzwoicie
wkradnij w me imperium
i czasem choć kochaj
miłością głęboką przepysznie

⊰Ҝற$⊱……………………………………………… T☀ruń - 17 marca '24



 
COMENTARIOS


Mis calificaciones

Mis calificaciones: