Ikona
Wszystko się kiedyś zaczyna
tak jak kończy Stary roczek
na progu już wita
Nowy Roczek, skoczek
tak jak dwanaście miesięcy
w dekadę tworzy się
cztery to miłość jest zimy
narty obecnie duch czasu
powiew to cześć okowy
nadchodzą już ciepłe dni
przyjaciel zaskroniec
już pełza, zgrabnie poważnie
a jego wzrok, jest subtelnością
toastu, na Nowy rok
śpieszmy się, ale powoli
to co zapisane jest w skroni
bo życie w marzeniach się
spełniają, tak jak stokrotka
splendoru, ci którzy płakali
za młodu, radość spogląda
już Wiosny, z rękawa,
skowronki, puściły już bazie
na wierzbie, tak jak ten ratusz
w Krakowie, który jest mocą
dzwonu, chleb, to powszedni
zbawiciel ikony
tak jak kończy Stary roczek
na progu już wita
Nowy Roczek, skoczek
tak jak dwanaście miesięcy
w dekadę tworzy się
cztery to miłość jest zimy
narty obecnie duch czasu
powiew to cześć okowy
nadchodzą już ciepłe dni
przyjaciel zaskroniec
już pełza, zgrabnie poważnie
a jego wzrok, jest subtelnością
toastu, na Nowy rok
śpieszmy się, ale powoli
to co zapisane jest w skroni
bo życie w marzeniach się
spełniają, tak jak stokrotka
splendoru, ci którzy płakali
za młodu, radość spogląda
już Wiosny, z rękawa,
skowronki, puściły już bazie
na wierzbie, tak jak ten ratusz
w Krakowie, który jest mocą
dzwonu, chleb, to powszedni
zbawiciel ikony
Mis calificaciones
Mis calificaciones