...Wspomnienie | work in progress
translated poem:
Wspomnienie
-
Julek Ludas
Znów do mnie powracasz
w porze wieczoru
kiedy smutek
pierwszy zwiastun nieba
spływa cielesnym dotykiem
a ja broniąc się
szukam oparcia
w barwach dźwiękach
i wszystkich żywiołach
A jednak chciałbym
jak bezdomny chłopiec
poznawać ciebie na nowo
być świadkiem
pierwszego spotkania
kiedy otwiera się przeczucie
i budzi ruch dłoni
Może lepiej zapomnieć
czas i drogę powrotu
zamilczeć żeby nie zranić
bo przecież żeby żyć
nie wystarczy
zamieszkać wewnątrz drzewa
i mówić głosem nieobecnych
w porze wieczoru
kiedy smutek
pierwszy zwiastun nieba
spływa cielesnym dotykiem
a ja broniąc się
szukam oparcia
w barwach dźwiękach
i wszystkich żywiołach
A jednak chciałbym
jak bezdomny chłopiec
poznawać ciebie na nowo
być świadkiem
pierwszego spotkania
kiedy otwiera się przeczucie
i budzi ruch dłoni
Może lepiej zapomnieć
czas i drogę powrotu
zamilczeć żeby nie zranić
bo przecież żeby żyć
nie wystarczy
zamieszkać wewnątrz drzewa
i mówić głosem nieobecnych
COMMENTS
ADD COMMENT