nouveau titre du poème | final version
translated poem:
Bo ja wolę Coca-Colę
-
zajop
nie marichuane, nie krwawe jabole
nie kwiatki na łące, nie jakieś zające
czy stoję czy leżę
ni ptak to, ni zwierzę
mam w dupie pepsi
bo ja wole coca-cole
czy pod stołem czy na stole
czarna ambrozja dla mojego ducha
chociaż mi wpadnie do środka mucha
nie nałóg, nie praca, bez bólu, bez kaca
więc beknij sobie i wypij na zdrowie
bąbelki masz w nosie
i w nosie masz włosie
a w dupie masz pepsi
choć na stole dwa jabole
to ja wolę coca-cole
nie kwiatki na łące, nie jakieś zające
czy stoję czy leżę
ni ptak to, ni zwierzę
mam w dupie pepsi
bo ja wole coca-cole
czy pod stołem czy na stole
czarna ambrozja dla mojego ducha
chociaż mi wpadnie do środka mucha
nie nałóg, nie praca, bez bólu, bez kaca
więc beknij sobie i wypij na zdrowie
bąbelki masz w nosie
i w nosie masz włosie
a w dupie masz pepsi
choć na stole dwa jabole
to ja wolę coca-cole
My rating