Do Emilly D.

author:  marakuja
5.0/5 | 9


Emilly
póki co to tylko ty możesz zrozumieć
moją ciszę.

Chciałabym modlić się za ciebie codziennie o względnej godzinie poranka
wieczne odpoczywanie i inne potrzebne.

Tylko dziel moją ciszę
mój autorski exodus
parasol
klosz
trzecie oko
- zgniłe trzewia wypluwające lukrowane słowa. tłumy zlizujące je z ziemi, Emilly

W mojej pewnej samotności:
papier i ty trzymająca lewą rękę
która pisze ukrywaną czułość.

Będą ją pisać dla ciebie.

Poem versions


 
COMMENTS


@Lilith

to samo co do Tomka ;) - ależ ja jestem mądra... - zamiast dać od razu @Tomek i Lilith :DDD
18.01.2013,  marakuja

@Tomek

polecam też biografię :) ja sięgnęłam po jej wiersze, po przeczytaniu biografii właśnie :)
18.01.2013,  marakuja

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.01.2013,  adam rem

My rating

My rating:  
17.01.2013,  Renata Cygan

Moja ocena

nie znam jej wierszy... no ale zachęciłaś mnie:)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
17.01.2013,  bezecnik

My rating

My rating: