Pamiątki | version: 13.02.2019 22:46

author: Ula eM
5.0/5 | 5


Nie krzycz,
bo wszystko już powiedziane.
Rozdzielone na sekundy życie,
obliczone skrupulatnie oddechy.

Mam pełne kieszenie
zasuszonych płatków,
tyle ich,
a na każdym
drżenie
ciszą przykryte.

Ogień mnie palił i katowały deszcze,
a nie jestem bielsza niż śnieg,
bardziej cicha ani pokorna.
Nie podpisałam cyrografu,
bo pieniądze były fałszywe,
zwykłe, papierowe, brudne.
Na kamieniu urodzona,
bezpieczna od drapieżników
i nieszczęśliwych miłości.

Dlatego nie wołaj mnie,
nie usłyszę.
To tylko fragment życia,
To tylko pamiątki.

Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.02.2019,  Dekameron

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: