Wojna w MOCAK'u | wersja: 8.06.2015 11:00
wczoraj byłam na wystawie nienawiści
od przeszłości do przeszłości zamkniętej w szkle
obnażony fundament epoki
zdjęcia tragicznie zmarłych dużo zdjęć
ożywały pod moją uwagą
oświetleni lampami odbitymi od oczu
czipami pamięci osadzali się w żyjących
szło ze mną posłanie z gabloty do gabloty
odwieczna moc kodu przetrwania
krew na was i na dzieci wasze
nikogo nie skrzywdziłam nie musiałam
ktoś zrobił to za mnie
zamiast mnie zginęli sprawiedliwi ja mam tylko
zapalać świece i patrzeć
próbowałam wylać oliwę na hejty
robot nie zrozumiał zbanował
w słowniku nie było miejsca na miłość
kto go aktualizował straszno dociekać
od przeszłości do przeszłości zamkniętej w szkle
obnażony fundament epoki
zdjęcia tragicznie zmarłych dużo zdjęć
ożywały pod moją uwagą
oświetleni lampami odbitymi od oczu
czipami pamięci osadzali się w żyjących
szło ze mną posłanie z gabloty do gabloty
odwieczna moc kodu przetrwania
krew na was i na dzieci wasze
nikogo nie skrzywdziłam nie musiałam
ktoś zrobił to za mnie
zamiast mnie zginęli sprawiedliwi ja mam tylko
zapalać świece i patrzeć
próbowałam wylać oliwę na hejty
robot nie zrozumiał zbanował
w słowniku nie było miejsca na miłość
kto go aktualizował straszno dociekać
Wersje wiersza
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena