Jadę!
Palę wszystkie mosty jak nafurany koczkodan,
w kieszeni mam ogień, a w oczach huragan.
Nie szukam wyjścia - ja tworzę przejścia,
słowo za słowem - to moja inwazja.
Nie gram w normy, nie tańczę w takt reguł,
jadę freestyle’m jak burza bez cugli!
Koczkodan w nerwach? To poezji szept,
co drapie po ścianach i robi z nich rap.
w kieszeni mam ogień, a w oczach huragan.
Nie szukam wyjścia - ja tworzę przejścia,
słowo za słowem - to moja inwazja.
Nie gram w normy, nie tańczę w takt reguł,
jadę freestyle’m jak burza bez cugli!
Koczkodan w nerwach? To poezji szept,
co drapie po ścianach i robi z nich rap.

Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena