Mgła | version: 1.12.2025 22:36

Autore: Ula eM
5.0/5 | 12


Nie udało jej się pochłonąć
wszystkiego, latarnie przetrwały,
więc odstępuje. Mgła. Galaktyka
wirujących tchnień niecierpliwych,
gwieżdżących się wokół światła.

Powoli oddaje świat i niechętnie
uwalnia ostre kontury.
Prawie jak żywa,
blednie, jakby miała duszę.
Z pogardą, bo przecież wróci
kiedy zechce.

Grozą rzeźroczyścieje,
ale odstępuje,
chociaż nie ma wiatru.
Dobrze, że są latarnie,
mleczne słońca miejskiego parku
nocą,
zimą.

Poem versions

 
COMMENTI


I miei voti

I miei voti:  
05.12.2025,  mroźny

I miei voti

I miei voti:  

I miei voti

I miei voti:  

I miei voti

I miei voti:  

I miei voti

I miei voti:  

I miei voti

I miei voti:  

I miei voti

I miei voti:  

I miei voti

I miei voti:  

I miei voti

I miei voti:  

I miei voti

I miei voti:  

Moja ocena

Uff!!!
tym razem wygraliśmy


I miei voti:  

Moja ocena

Pewnie, że Jest Dobrze, jak Światło świeci:)
Amen
I miei voti:  
01.12.2025,  PIERRE