Przystanek na żądanie

[intro]
[Instrumental]

[Verse 1]
Zwariowane czasy
Dzisiaj u nas mamy
Czas pędzi jak wariat
A my razem z nim
Wszędzie szklane domy
Powszechny dobrobyt
W systemie ratalnym
Bierz kredyt i żyj

[Chorus]
Jakoś to będzie
W tym szczurzym pędzie
Karmię nadzieję
Gdy rozum śpi
W masie podobnych
Przemierzam chodnik
W tłoku głupieję
Mijają dni

[Instrumental — solo]

[Verse 2]
Podobno dziś lepiej
Niż przedtem, bo przecież
W sklepach pełne półki
Wpłać kasę i masz
A brakom gotówki
Zaradzą chwilówki
Pętla się zaciska
No żesz kurde bladź!

[Chorus]
Jakoś to będzie
W pracy, w urzędzie
Chociaż widoków
Na przełom brak
Przycisk na ramie
Ten na żądanie
Wciskam w amoku
Lecz pogoń trwa

[Instrumental — solo]

[Bridge]
Chciałbym już wysiąść
To mój przystanek
Lecz nie dam rady
Dotrzeć do drzwi
Tych tak dziwacznie
Oznakowanych
Made in Hungary
Tabliczka brzmi

(o tym, że ...)

[Turnaround]
Musisz "Przed nacisnąć
Wysiadaniem guzik!"
Musisz "Przed nacisnąć
Wysiadaniem guzik!"
(Musisz "Przed nacisnąć
Wysiadaniem guzik!")

[Outro]
[Instrumental]
(Musisz "przed nacisnąć
wysiadaniem guzik!)