wspomnieniami karmię się

ΣΥΓΓΡΑΦΕΑΣ:  Jarosław Pasztuła
5.0/5 | 7


wspomnieniami karmię się
zapomniałaś
silne ręce tuliły cię
uśmiech na ustach
zgaszony jednym gestem
śmiałaś się tak głośno

pamiętam

bardzo chciałbym to usłyszeć
słów ciągle za mało
pustka mieszka w moich ustach

nie pamiętam

zazdrość kolcami nie raniła
naszych małych snów
delikatne palce
dotykały ramion
skrzydeł gołębich piór

usta różowe
kleiły się do ust
w zamian za promienie
ciepłych słów

byliśmy dla siebie
każdej nocy
jednym tchnieniem
fiołkowych oczu spojrzeniem
zapachem lata
poranka oddechem
zapachem siana
wisiałem w powietrzu

jesienny kolor włosów złocistych
sprężynek skręconych warkoczy
małe stopy śpieszyły
kroki ostatnich chwil

nocą pośród gwiazd
powiedziałem żegnaj
wycierając oczy w koszulkę z Nirvaną

nie zatrzymam się

ΤΟ ΠΟΙΗΜΑ ΕΧΕΙ ΜΕΤΑΦΡΑΣΤΕΙ ΑΠΟ:


 
ΣΧΟΛΙΑ


Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ:  

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ:  

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ:  

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ:  

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ:  

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ:  

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ

Η ΨΗΦΟΣ ΜΟΥ: