Mali ludzie

5.0/5 | 5


Pewnego dnia spotkałam małego człowieka

Odziany był w zgrzebną pokorę
przemykał między chwilami
upadających podnosił słowem
słabych wzmacniał strzępkami siły
zagubionym wskazywał drogę

Nie lubił hymnów pochwalnych
Nie oczekiwał wdzięczności
Nie czekał na rewanż

Kiedyś znów spotkałam małego człowieka

Zobaczyłam jak przebrany w zgrzebną pokorę
przemyka między chwilami
upadających podnosi słowami
słabych wzmacnia strzępkami siły
zagubionym wskazuje drogę

Nie czekał na hymny pochwalne
Nie czekał na wdzięczność
Nie czekał na rewanż

Każdego dnia spotykam wielkich ludzi

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
21.08.2022,  Ula eM

My rating

My rating: