Ślad
Ten ślad człowieka na ziemi.
Nie daje mi spokoju,
wciąż gubię trop.
Przecież zrobiłam wszystko jak trzeba.
Starałam się, szukałam.
Z otwartym sercem.
Na próżno,
Teraz nawykowo już się nie domyka
/zespół pękniętego serca/.
A ślad ?
Jest.
Ale skamieniał.
Nie daje mi spokoju,
wciąż gubię trop.
Przecież zrobiłam wszystko jak trzeba.
Starałam się, szukałam.
Z otwartym sercem.
Na próżno,
Teraz nawykowo już się nie domyka
/zespół pękniętego serca/.
A ślad ?
Jest.
Ale skamieniał.
Poem versions
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating