Złote Jabłko

author:  Ula eM
5.0/5 | 3


Z jesiennym wiatrem mi to przyszło
przez deszcz i myśli najczarniejsze,
sny -

- że się nic nie zagubiło.
Zgrozą obrosło tylko
to ziarnko najważniejsze.
Że tamto rajskie jabłko zgniło
i ziemią stało się
na której stoję.

Że takie są obroty rzeczy,
i tylko dłonią brać bez złości.
Co się ma ziścić
przyjdzie samo,
jak jabłko złote pośród liści
jesieni każdej
leży, że tylko brać.

Chcesz, to ci słońce zalśni rano,
a nie chcesz,
zamknij oczy.
Co się ma ziścić przyjdzie samo
i rajskim jabłkiem się potoczy
pod nogi wprost,
tym, co się z ziarnka wybujało
przez śmiech, szyderstwo, łzy.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
07.09.2020,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
03.09.2020,  Dekameron