Złote Jabłko | version: 2.09.2020 09:20

author: Ula eM
5.0/5 | 3


Z jesiennym wiatrem mi to przyszło
przez deszcz i myśli najczarniejsze,
sny.

Że się nic nie zagubiło,
zgrozą obrosło tylko
to ziarnko najważniejsze.
Że tamto rajskie jabłko zgniło
i ziemią stało się
na której stoję.

Że takie są obroty rzeczy,
i tylko dłonią brać bez złości.
Co się ma ziścić
przyjdzie samo,
jak jabłko złote pośród liści
jesieni każdej
leży, że tylko brać.

Chcesz, to ci słońce zalśni rano,
nie chcesz,
zamknij oczy.
Co się ma ziścić przyjdzie samo
i rajskim jabłkiem się potoczy
pod nogi wprost,
tym, co się z ziarnka wybujało
przez śmiech, szyderstwo, łzy.

Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  
07.09.2020,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
03.09.2020,  Dekameron