Inni

author:  Ula eM
5.0/5 | 4


ONA vel ALICJA

Uwierzyła.
Że Bóg zasypia ukradkiem.
A wtedy - Ona -
na paluszkach
ze świecą
wchodzi do komnaty Alicji.
Ma romans z Królikiem.

Uwierzyła
w moc przeznaczenia.
I od tej pory
gdy tylko Bóg zasypia,
skrada się do Księgi Życia,
żeby fałszować, wycierać śliną,
małymi, zwinnymi paluszkami.

Że wolno jej,
uwierzyła,
jest przecież tylko dziewczynką.
Skrzydła Pegaza wypożycza na godziny.
Tu nie trzeba skradać się,
nie trzeba,
Pegaz od dawna jest alkoholikiem,
wystarczy czek.

Małym dziewczynkom wolno czasem
mieć grzeszne myśli.
Ciii..
uchyliła się Wielka Powieka.
Ale - Ona - boi się tylko Mamy.
Śpij, Boże,
to nie twoje sprawy,
ja tu żyję,
nic nie rozumiesz.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

@ bezecnik

Dziękuję
25.08.2020,  Ula eM

Moja ocena

Bardzo mi się podoba
My rating:  
25.08.2020,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating: