Jak ja to wytłumaczę...

author:  Ula eM
5.0/5 | 4


I kogo ja teraz zapytam
o zwykłe proste sprawy.
Powiedzą ludzie, że jestem
- nie, że obca, że jakas inna
- naiwna.

Jak ja im wytłumaczę,
że niebo otwiera się co dzień,
że liść drży
gdy motyl zalotnie opada,
nie wie
- uroda to czy już zdrada.

Drapieżnik, jutro ofiara ze skazą.
Cierpienie głęboko ukryte
cierpkim zapachem
z tą samą niewinną twarzą
przy ziemi niesie się drżąco.

Wśród uwięzionych w donicach kwiatów
śmierć przechadza się ulicą.
A taki piękny dzień,
i takie piękne masz imię,
i południe już
i zniknął cień.

Że się niebo otwiera
jak ja to ludziom wytłumaczę,
nie ma innych znaczeń,
nie jestem naiwna
ani obca ani jakaś inna.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
22.03.2022,  Anna Canić

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: