Nocą...

author:  Ula eM
5.0/5 | 3


Nocą,
kiedy nie znajdę żadnej myśli
schowam się tam, gdzie mnie nie słyszy
serce, które śpi.
Oddechem zduszę słowa
i będę czuwać tak do rana
ustami łapiąc
pomruk ciszy.

A noc,
klatka pełna czerni,
wypełnia ciało, dłonie, oczy.
Wspomnień nie karmi,
nie oswoi jutra,
tylko tą czernią je
pobroczy.

Pajęczą nicią bronią
noce
wejścia do krainy snów.
Z ćmami pobratane
coraz to inne siostry lata,
nieme przychodzą
i nieme znikają,
bez słów.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.08.2019,  Dekameron

My rating

My rating: