CZEKASZ
CZEKASZ
Choć nieśpiesznie… naiwnie
dajesz się ranić wyobrażeniom
spolegliwie powalać pozwalasz
oszukiwać marzeniom
Nawet beznadziejnie oświecać
pustką rzeczywistości niepamięci
czyichś kamiennych prawd
w demonicznych rozmytych lustrach
Na wschód słońca czekasz z nadzieją
ciepłem poezji zakochanych wezbrany
choć w beznamiętnych mgieł otoczeniu
niezliczonych, zimnych łez
w oceanie smutku skąpanych
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Wierzyce - 11 października '16
Choć nieśpiesznie… naiwnie
dajesz się ranić wyobrażeniom
spolegliwie powalać pozwalasz
oszukiwać marzeniom
Nawet beznadziejnie oświecać
pustką rzeczywistości niepamięci
czyichś kamiennych prawd
w demonicznych rozmytych lustrach
Na wschód słońca czekasz z nadzieją
ciepłem poezji zakochanych wezbrany
choć w beznamiętnych mgieł otoczeniu
niezliczonych, zimnych łez
w oceanie smutku skąpanych
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Wierzyce - 11 października '16
My rating
My rating