W potrzasku

author:  ParaNormal
5.0/5 | 19


Drżącą dłonią odgarniał
z jej twarzy
powoli
niesforne kosmyki pewności siebie

Gdy oszalałym wzrokiem musnęła
przelotnie
czubki własnych butów

Uwięził ją w sobie
na zawsze

Już do końca życia
będzie siedziała
mu w głowie

spoglądając na świat
wyłącznie
zza jego źrenic

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
15.07.2016,  Marek Czaja

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.10.2015,  wroc

My rating

My rating:  
24.10.2015,  mroźny

@ ParaNormal

Ogromnie mi miło,że sugestia przypadła do gustu.
Pozdrawiam,
również J.;)
23.10.2015,  TiAmo

@ Tomek Nowacki

Dziękuję, już prawie zmienione na kombinację Tiamo.
22.10.2015,  ParaNormal

@ Marek Porąbka

Oj tam raz na cztery miechy... 10 lat temu wydaje się, jakby było wczoraj:)
22.10.2015,  ParaNormal

@ TiAmo

Twoja wersja jest świetna, dzięki za to. To dobrze, że jest ktoś, kto podsunie dobry pomysł.
Pozdrawiam J. :)
22.10.2015,  ParaNormal

@ Zwyczajna

Dzięki:)
22.10.2015,  ParaNormal

My rating

My rating:  
22.10.2015,  Arkadio

My rating

My rating:  
22.10.2015,  renee

My rating

My rating:  
22.10.2015,  Malwina

My rating

My rating:  
22.10.2015,  Mira Hebrand

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Fajny wiersz. I też popieram Marka - Tiamo dobrze kombinuje:-)
My rating:  

Moja ocena

Raz na cztery "miechy" to niemal święto.
Więc poczytałem łapczywie.
A TiAmo dobrze kombinuje.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
22.10.2015,  A.L.

...

o tak!Pięknie!:)

tak sobie tylko pomyślałam...
A gdyby tak:

Drżącą dłonią odgarniał
z jej twarzy
powoli
niesforne kosmyki pewności siebie

taka moja wizja:)

22.10.2015,  TiAmo

My rating

My rating:  
22.10.2015,  TiAmo

...

Eh, zaczytałam się... Piękny :)
My rating:  
22.10.2015,  Zwyczajna

My rating

My rating:  
22.10.2015,  pola

My rating

My rating: