Zamknięta w sobie
Ja - która jeszcze żyję
pośród tętniących wybrzeży,
odciskam ślady stóp
w mokrych piaskach.
Głęboko zagrzebanymi palcami,
zawieram z morzem przymierze.
Rześkie fale łaskocząc przyjemnie,
rozwieszają na skórze pamiątki
w postaci białych obręczy.
Balsamiczne ciepło
zawieszone w pomarańczy
przechodzi łagodnie w lawendę.
Przenika ciało, oddala pamięć
ostatnich chłodów.
Słucham białych dźwięków fal.
Wciąż śpiewają - tłumiąc echo
świeżych wspomnień, a żadna łza
nie spływa - wniebowzięta.
©Ivka Nowak, 7 lipca 2014
pośród tętniących wybrzeży,
odciskam ślady stóp
w mokrych piaskach.
Głęboko zagrzebanymi palcami,
zawieram z morzem przymierze.
Rześkie fale łaskocząc przyjemnie,
rozwieszają na skórze pamiątki
w postaci białych obręczy.
Balsamiczne ciepło
zawieszone w pomarańczy
przechodzi łagodnie w lawendę.
Przenika ciało, oddala pamięć
ostatnich chłodów.
Słucham białych dźwięków fal.
Wciąż śpiewają - tłumiąc echo
świeżych wspomnień, a żadna łza
nie spływa - wniebowzięta.
©Ivka Nowak, 7 lipca 2014
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@
OKMy rating
@
Już nastąpiła kosmetyka :-))) Myślę że teraz wygląda to zdecydowanie lepiej, niż pierwsza wersja :-)))My rating
@
Zatem...cieszmy się...
latem
:-)))
@
Pójdzie, najprawdopodobniej już pod koniec roku, kosmetyka jak najbardziej wskazana :-))) Zawsze po czasie zerkam na wiersz i najczęściej coś zmieniam, wywalam...etc :-))) Cieszmy się latem :-)@
Jeśli kiedyś pójdzie do druku to przyda się trochę "kosmetyki".Ale teraz cieszymy się latem. (Niektórzy w pracy).
My rating
My rating