Jak to jest, jeżeli żyje się bez kropki?

author:  Zbigniew Budek
5.0/5 | 14


Jednym z charakterystycznych pieprzyków
W czterech ścianach z sufitem nad głową
Jesteś ty, jak powietrze, spojrzenie na ścianach
Ty tu, wszędzie ty, tu gdzie byliśmy razem

Czarne muchy przycupnęły w objęciu klosza
W kieliszkach na dnie podsuszona nadzieja
Oderwani od ostatniego posiłku w zastawie
Regularnie używanej menażerii, wszędzie ty
Ty tu, tu gdzie byliśmy razem

I bucha ciepło trzydziestu kilku lat, sączy się
Między oddechem wiersz i to, co w otoczeniu
Wypłakanych obietnic i już radosnych liniach
Ty tu, wszędzie ty, tu gdzie byliśmy razem

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.05.2013,  julianna

My rating

My rating:  
10.05.2013,  ParaNormal

My rating

My rating:  
10.05.2013,  olszyna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.05.2013,  kate

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.05.2013,  Marek Kular

My rating

My rating:  
09.05.2013,  renee

My rating

My rating:  
09.05.2013,  Patti Smith

My rating

My rating: