Sentymenty

author:  sabina kusmicka
5.0/5 | 12


Różą jak płomień
zaklina deszcz.

Bez pamięci
skradł jutrzejszy dzień.

Próbowała zapomnieć
w ramionach kogoś innego.

Z wieczornych mgieł
noc zrzuca gwiazdy.
Marzenia daleko,
jesienią liście pod nogi.

W mroku cisza.
Nie słychać słów -

zacina wiatr.

During translation:


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
02.10.2012,  Irena Moll

Moja ocena

Widzę, że polubię Twój styl. Pozdrawiam.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
02.10.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  

Moja ocena

witaj Sabina:)
My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

ma klimacik
My rating:  

...

piękny debiut...
:)
01.10.2012,  TiAmo

My rating

My rating:  
01.10.2012,  TiAmo

My rating

My rating:  

@

bardzo dziękuję, że zajrzałeś z piatką na powitanie

@

dziękuję za ocene i czytanie, dziś zlogowana poznaję dopiero użytkownikow po piórze, miło mi

My rating

My rating:  

My rating

My rating: