kropka

5.0/5 | 5


Jedzie pociąg,pedzi wóz
i trolejbus płatki róż
bo na piętrze mieści się to już wszystko
księżyc,słońce ,para koni



i tramwaje biegną po szynach
jest zasmażka i puch liter
wszystko meści sie na wozie
traktor w polu dzisjaj orze


skiby duże ,bo tak trzeba
by tą Ziemię spulchnić wreszczie
już wychodzą gasieńice i robaki
ciezkie mycie,tak jak w bali spraw odkrycie




już umyte, jak różnica
słuch na miedzy ,to są drzewa
teraz słupy stoją w szeregu
każde kłamstwo ,to jest bieda....

biorę z pola bale trawy
i pomału dwa juz wtulam
wiem juz doskonale teraz ,że siano
ususzona to podwiązka ,tego ,owego ,kropka

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: