ona - ja | version: 10.05.2014 16:12

author: Wiesława Bień
5.0/5 | 9


dziś już potrafię o niej mówić
mała zagubiona nie ważna
przebiegła życie alejką kocich łbów
w koślawych bucikach zrywała konwalie

spójrz jak czytelne są jej oczy
kadr zapamiętał tyle wzruszających treści
tak łatwo dawała się pochwycić szarości
w szczelnym uśmiechu połykając łzy

dziś niewiele się zmieniła
tak samo kocha konwalie
przepraszam -to tylko pamięć
pozwoliła na jeszcze jedną łzę

rate


Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.05.2014,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.05.2014,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.05.2014,  renee

My rating

My rating:  

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English