Błękit nad Chagall`em | version: 29.08.2023 17:21
Świat nie lubi kochanków
świat kochanków zabija,
wniebowziętych,
wpółobjętych,
zapatrzonych podniebnie,
ach, jak zadrości im świat, gdy mija.
Nad wieżami kościołów
lecą między skrzypcami
zakochani,
zapatrzeni ,
żeglują po niebie,
po witebsku, między chagallami.
A co jeszcze, za nimi
płyną chmury i płoty
z welonami,
z dziewczynami,
ze skrzydłami
kolorowe w błękicie zgryzoty.
Nie daj w niebo ulecieć,
nie daj zalać się łzami,
weź mnie z sobą
płynąć wodą
po błękicie,
płynąć między kochankami.
świat kochanków zabija,
wniebowziętych,
wpółobjętych,
zapatrzonych podniebnie,
ach, jak zadrości im świat, gdy mija.
Nad wieżami kościołów
lecą między skrzypcami
zakochani,
zapatrzeni ,
żeglują po niebie,
po witebsku, między chagallami.
A co jeszcze, za nimi
płyną chmury i płoty
z welonami,
z dziewczynami,
ze skrzydłami
kolorowe w błękicie zgryzoty.
Nie daj w niebo ulecieć,
nie daj zalać się łzami,
weź mnie z sobą
płynąć wodą
po błękicie,
płynąć między kochankami.
Poem versions

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating