Na piedestale każdego człowieka | version: 28.04.2014 00:27

5.0/5 | 1


Czym byłyby historie bez zwycięzców?
Jednoczesnych porażek niekoniecznie słabszych?
Porzucone nadzieje, o które nikt nie dba, by je nakarmić choć okruchem.
Wygłodniałe przeobrażają się w bezkresny lęk.
Ktoś powinien wówczas stać na straży.
W imię wartości i pragnienia przetrwania
nawoływać nieuniknionych straceńców do pokoju,
nie do dalszej obrony, która z każdą minutą przynosi czyjąś śmierć lub zranienie.
Inaczej wojny nigdy się nie skończą, będą trwać tylko pod maską dyplomacji.

To są przecież niewinni ludzie, wszyscy tacy sami. Po jednej i po drugiej stronie.
Celują do siebie, za rozkazem zmąconych umysłów dyktatorów.
Ekspansywna polityka, chęć posiadania, ego,
czyż to nie absurdalne, że dla czegoś takiego giną ludzie?
A jesteśmy ludźmi nie gatunkiem zwierzęcym, który musi zabijać w celu konsumpcji.

Pokój wyzbywa się zemsty, ludzkiej chęci pomszczenia,
zapomina o zachłanności, wszelkich materialnych korzyściach,
a stawia na piedestale każdego człowieka, jego godność i dobro.

Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Jak zwykle..

...podoba mi się ta poetycka proza i cieszy obecność.