nie rozumiem | wersja: 2.04.2012 10:58
facet zamienia swoją świętą żonę na cudzą
dom na płot
panienkę z wysoką statystyką na szybki numer
lata za kością
kupuje garb i rogi za własne pieniądze
czyż to
biologia mści się za teorię popędów
za budowanie przytułków
albo emancypację
róznica pokoleń na dyskotece osiwiała
dostała Alzheimera
zawał
ma zaniżoną długość życia
wydłużają się jej ręce i nie powiem co jeszcze
dom na płot
panienkę z wysoką statystyką na szybki numer
lata za kością
kupuje garb i rogi za własne pieniądze
czyż to
biologia mści się za teorię popędów
za budowanie przytułków
albo emancypację
róznica pokoleń na dyskotece osiwiała
dostała Alzheimera
zawał
ma zaniżoną długość życia
wydłużają się jej ręce i nie powiem co jeszcze
Wersje wiersza
Moja ocena
dobre i prawdziweMoja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena