Cichy czerwcowy wieczór | wersja: 17.06.2015 06:54
Wieczorem z jej ust
pada to pytanie
Co jutro na obiad
ugotować kochanie
Może młoda kapusta odpowiadam
w czerwcu żadne mrzonki
Brzmi jej w uszach jak
Arszenik i stare koronki
pada to pytanie
Co jutro na obiad
ugotować kochanie
Może młoda kapusta odpowiadam
w czerwcu żadne mrzonki
Brzmi jej w uszach jak
Arszenik i stare koronki
Wersje wiersza
- 17.06.2015 20:22
- 17.06.2015 20:21
- 17.06.2015 06:54
Moja ocena
Moja ocena
@ Beatrix
Mogłoby być.Tylko że mnie się nie bardzo podoba.
Zrobię małe zmiany to może będzie widać dlaczego.
Moja ocena
Zmieniłabym
'mrzonki' na mrożonki :-))z ust jej wieczornych
pada pytanie
Co jutro na obiad
gotować kochanie
- Może młoda kapusta?
w czerwcu żadne mrożonki
Zabrzmiało w jej uszach:
Arszenik! (znów stare koronki)
Mam nadzieję, że moja wariacja nie spotka się z arszenikową negacją.
(Bo spodobało mi się w takiej wymowie)
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena