Rachunki do wyrównania

autor:  Ula eM
5.0/5 | 10


Zanim odejdę
wyrównam rachunki.

Pani ze sklepiku
trzy zdrowaśki.

Ciotkom z Kanady
paczkę pełną śmiecia.

Tobie .... wiklinę,
aby wdzięcznie zarosła twój dom.

I pani w okienku -
uśmiech prosto w serce.

A pozostałym
wymodlę nirwanę

z jednym wyjątkiem,
na tę prawdziwą
- bilet ma być przy scenie.

No i,
tak całkiem nie odejdę,
muszę opiekować się dziećmi.

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


My rating

i slusznie :)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: