Wielki Piątek

5.0/5 | 4


Chrystus zdradzony lepi łzy
w mozaice precyzyjnego planu
Chrystus ukrzyżowany
bierze na siebie oblicze wojny
kto zawinił, kogo sława zła?
Kogo dościgną erynie?

Chrystus zmartwychwstały
budzi nowy dzień owacjami
Dystychy prawd nie mieszczą się
w ramach czasu –

udręka pokoju zamienia
szczyty na morza, noc na dzień
pustynie na tajgi, zimno w żar
umęczone świty w wytchnienie nocy
Przelewam ocean łyżeczką

Chrystus zdradzony puszcza oczko
Chrystus ukrzyżowany
błądzi po nagrodach Nieba
Chrystus zmartwychwstały
dopuszcza zawziętych i pysznych
Chrystus, którego nie znasz
to Ten, którego Miłość ponadczasowa
spowite leczy rany

Pan mój i Bóg mój!
Wszystkie kwiaty świata są Twoje

Ile minut w godzinie?
A godzin w wieczności?
Zestarzeję się licząc upadające łzy
zamieniając każdą w tę

Chrystus, Chrystus

jedną uprowadzoną gwiazdę

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: