a b c

5.0/5 | 6


zamknij oczy policz do dziesięciu
bo piękna piękna tyś moja niezbadana
w falach zielonego przylądku pośród
szumu drzew topieli widziałem
twoje oblicze

i byłaś tam w pełnych winorośli połaciach
niewyrażalnie piękna we wschodzie
okrytym brzaskiem tupającego księżyca
niepoliczalnie aksamitna twoja skóra
palące się powietrzem zmysły

tak piękna nieokiełznana która nawet
porą wieczorną w górnej kwadrze księżyca
zamyka się na ludzkość jak kwiat orchidei
otwiera rankiem

czy wytrwam do końca
lato upalne
będę czekał tu
będę czekał tu

jestem



2014



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

@ befana_di_campi

Tak, ma pani rację. Chyba chciałem być zbytnio oryginalny. Zastanowię się. Serdecznie pozdrawiam!

a b c

"Tupiącego" albo "tuptającego", nie "tupającego" księżyca?

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: