Studnia

autor:  Przemek Trenk
5.0/5 | 7


w wydrążonych dziuplach
dojrzewają oddechy
chociaż mają jeszcze postać larwy

już wyrastają im spękane skrzydła
poranek zakrzepł krwią
w kąciku ust

projekcje palców
pełzną zmurszałą podłogą
w kierunku opuszczonych kościołów

czarne kruki
wracają do konfesjonałów
podczas ostatniej kwadry wiary

głowa opada na dno DNA
suchej studni
budzę się z rozciętą aortą

z której wyciekają słowa
cień martwego boga
płoży się pod stopami

wplatając zgniłe gniazda
w postronki żył
wiszę na nich

w pokoju pełnym cieni
jeden z nich przebija mi bok
wypływa krew gęsta jak smoła

jestem krewnym smoka
który przygląda mi się
przez dziurę w studni

boję się os
pszczół
szerszeni

i głupich kobiet

przytłaczają mnie białe ściany
drzwi bez klamek
tęsknota spływa ze mnie

wprost do studni na Gartenweg
w Kolonii
rzucam kości

szansa jedna na milion
spojrzeń w jej stronę
rozgrywka przy zielonym stoliku

z zielonymi ludźmi
noszącymi zielone garnitury
podobnymi do pająka znalezionego

na białej ścianie o piątej nad ranem
zrywają się żyły
upadam na dno
mojej we mnie studni
smok wchodzi do pokoju

i czego się gapisz?

wyciągam z szuflady
kilka spinaczy
spinam obrazy jej nagiego ciała

wsunę je w przebity bok
zatamują krew
gęstą jak smoła

a co jeśli mnie wypchają
durnymi wiadomościami
o sexaferach

malwersacjach
śmierci?
zacznę gnić i cuchnąć szarością

kolejnego pustego dnia
pewnie się domyślasz
Ty który teraz czytasz te słowa

widzisz moje bebechy
potrafisz to wszystko zdefiniować?
tęsknię?

tak zgadł(aś)eś
tęsknię
i nie wstydzę się tego

a przecież mógłbym z tą tęsknotą
pójść do jakiejś podłej knajpy
wychylić kilka szklanek whisky

i obić mordę jakiemuś awanturnikowi
oni zawsze się znajdują
poszukiwacze wrażeń i kolekcjonerzy

autografów od lekarzy wszelkiej maści
co Ty o mnie wiesz drogi czytelniku
nie wydaje Ci się że Twoja wiedza

jest wiedzą pierwszoklasisty?
ale nie martw się
nie Ty jeden wiesz o mnie tyle

pozwól że wypiję za Twoje zdrowie
mojego mi szkoda



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: