Ten spod dwójki

autor:  Kasia Dominik
5.0/5 | 7


Będąc gołębiem
z uporem maniaka
zajmował gniazdo orła

Uliczne slogany
ciskał z rozmachem
niczym pioruny
z bezchmurnego nieba

(Na)dęty jak puzon
w wyścigu
bywał czarnym koniem
który osiwiał
Dziś jest tylko
ulotną frazą

Bańka mydlana pękła

Kasia Dominik



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: