Z rumieńcem na twarzy

autor:  Zbigniew Budek
5.0/5 | 2


Jestem pewien, że niewiara nie może budzić zachwytu.
Zdecydowałem się jednak.
(trochę z zazdrości).
- Zebrałem budulce i wymieszałem ciasto drożdżowe.
- Pomyślałem sobie, niech rośnie i, że
też chcę być dumny.
z dobrego wypieku, smaku
wsłuchiwania się w komplementy.
Przy tym, też swobodnie, można przytulić się czule.
- Ale się nie dziwię
temu, i im, jak chcą, to mają.
Obejmowania się do dobrych słów należy się uczyć, jak pisania.
I wcale nie jest ważne ilu smakoszów to poniesie, w końcu.
Odbiorca tego co nie wszystkim jest potrzebne też musi istnieć.
Artystom do interpretacji zakalca, nie potrzeba argumentów o pięknie
Inaczej, gdy wypiek się powiedzie, swoboda używania
motywów pro i kontra to standard, niemniej jednak
Ci którzy odgadną tajemnicę sztuki
zostaną z nią
sam na sam i, na wieki.



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: