Mój aniołek...
mój aniołek zaginął
w Bieszczadach
zgubił skrzydełka i aureolę
sandały rozwalił na kamieniach
białą tunikę podarł na pniu drzewa
mój aniołek zgubił się
niefortunnie potargał
złotą czuprynę
nabił siniaki
na niebiańskich
kolanach
i o zgrozo
ten mój aniołek
miał być stróżem
a przestał mnie pilnować
wlewajac w serce tęsknotę
za Bieszczadami
Katarzyna Tercha-Frankiewicz
w Bieszczadach
zgubił skrzydełka i aureolę
sandały rozwalił na kamieniach
białą tunikę podarł na pniu drzewa
mój aniołek zgubił się
niefortunnie potargał
złotą czuprynę
nabił siniaki
na niebiańskich
kolanach
i o zgrozo
ten mój aniołek
miał być stróżem
a przestał mnie pilnować
wlewajac w serce tęsknotę
za Bieszczadami
Katarzyna Tercha-Frankiewicz
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena