Przy drzwiach

5.0/5 | 4


Puk puk
Dobijam się do Twoich drzwi
Czy raczysz otworzyć mi?

Dziwna ta granica
Między rozsądkiem
A miłością
Otworz mi a przekonasz się

Nie mam na sobie
Nic
Czym można szokować
W sobie też

Tylko puk puk
O zapomniałam
Przecież to za wysokie progi
Na moje krótkie nogi
I naiwny mózg

Stuk puk



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: