Litania
Czemu całe życie utwierdza mnie
w przekonaniu o beznadziejności
Nie nadaję się na matkę
W takich sytuacjach
matki nie biorą zwolnień
Jakoś inaczej
radzą sobie
Nie nadaję się na ciotkę
Nie mam w sobie krzty miłości
Nie umiem na nią się otworzyć
W takich sytuacjach
matki nie biorą zwolnień
Jakoś inaczej
radzą sobie
Niektórzy nie ogarniają
Takich zwykłych spraw
Ale chociaż są wybitni
W takich sytuacjach
matki nie biorą zwolnień
Jakoś inaczej
radzą sobie
Na przykład Szymborska
Czemu ja zwykła osoba
nie jestem taka
W takich sytuacjach
matki nie biorą zwolnień
Jakoś inaczej
radzą sobie
w przekonaniu o beznadziejności
Nie nadaję się na matkę
W takich sytuacjach
matki nie biorą zwolnień
Jakoś inaczej
radzą sobie
Nie nadaję się na ciotkę
Nie mam w sobie krzty miłości
Nie umiem na nią się otworzyć
W takich sytuacjach
matki nie biorą zwolnień
Jakoś inaczej
radzą sobie
Niektórzy nie ogarniają
Takich zwykłych spraw
Ale chociaż są wybitni
W takich sytuacjach
matki nie biorą zwolnień
Jakoś inaczej
radzą sobie
Na przykład Szymborska
Czemu ja zwykła osoba
nie jestem taka
W takich sytuacjach
matki nie biorą zwolnień
Jakoś inaczej
radzą sobie
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena