Północne

autor:  jakub mistral
5.0/5 | 7


Miki znowu popłynął
między kry
co jak słowa wciskają się
w wersy fal
sople lodowe
z masztów zwisające
zorze polarne
różę wiatrów
przymarzniętą do ust
ból
istnienia
co nie daje w miejscu
stopą wody
pod kilem
ziemi dotknąć.


Wróci za tydzień
ogorzały od szczęścia
powie
dzień dobry panowie
już czas.



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: