Bycza zabawa
twoje ciało dla mnie
nie jest już atutem
odkryłeś moc rogów i kopyt
taki z ciebie...
stary byk
jesteś niezgrabny
ciężki i chory ze zmęczenia
nie znasz zasad gry
otacza cię rój pik
omamia życia arena
kolorowe płachty rażą oczy
wymówek jest wiele
lecz to już koniec gry
uważaj...
bo krew się poleje
wezmę cię za rogi
wcisnę głodne kawałki
i ogłoszę zwycięstwo
byczej zabawy
taka to nasza domowa corrida
nie jest już atutem
odkryłeś moc rogów i kopyt
taki z ciebie...
stary byk
jesteś niezgrabny
ciężki i chory ze zmęczenia
nie znasz zasad gry
otacza cię rój pik
omamia życia arena
kolorowe płachty rażą oczy
wymówek jest wiele
lecz to już koniec gry
uważaj...
bo krew się poleje
wezmę cię za rogi
wcisnę głodne kawałki
i ogłoszę zwycięstwo
byczej zabawy
taka to nasza domowa corrida
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Tym razem...
...stary byk, jak najbardziej.:-)
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Isabell...naprawdę świetny wiersz taka domowa corrida .Pozdrawiam :))
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena