Surrealizm
Teoretycznie
było to niemożliwe.
Prawa fizyki
nie kłamią,
matematyki
nie da się nagiąć.
Zasady są zasadami,
a wyjątki
nieustannie
potwierdzają regułę.
A jednak
zjawiłaś się,
pod powiekami,
w przestrzeniach
półsennych.
Nierealnie
realna.
Zegar zawisł
na gałęzi
bez tchu.
Serce straciło rozsądek.
było to niemożliwe.
Prawa fizyki
nie kłamią,
matematyki
nie da się nagiąć.
Zasady są zasadami,
a wyjątki
nieustannie
potwierdzają regułę.
A jednak
zjawiłaś się,
pod powiekami,
w przestrzeniach
półsennych.
Nierealnie
realna.
Zegar zawisł
na gałęzi
bez tchu.
Serce straciło rozsądek.

Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Dziekuję wszystkim
za czytanie i oceny :)))Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
...
musiałam być chyba mocno śpiąca pisząc o usypianiu czegoś co zostało "stracone"...ojoj;)Tak sobie go czytam...nierozsądnie,bo w godzinach pracy gdy szef za ścianą,ale nie mogłam się powstrzymać;)
Na prawdę cudowny wiersz!:)))
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
a
na co sercu rozsądek?na Twoim miejscu bym go uśpiła na dobre...;)Mnie zachwycił nie mniej niż koleżankę niżej:)
Przepiękny wiersz!!!:)))
Moja ocena
Moja ocena
...
Jakubie, noooo to postawiłeś sobie poprzeczkę... :) jestem ciekawa jej przeskakiwania ;)Fenomenalny! Mnie zachwycił.
Moja ocena