Tyranka

autor:  73basia73
5.0/5 | 2


Zabierasz życia jedno po drugim,
gwałcisz niewinność młodości,
do zdrady swą kroplą zmuszasz kochanków,
nie znasz znaczenia litości.

Tyś matki dzieciom na wieki zabrała,
i ojców ciągniesz za sobą,
idąc po trupach zniewalasz tłumy
choćby na dno pójdą za tobą.

Marsz ku zagładzie prowadzisz tyranko,
jak dziwka oddajesz się cała,
sprzedając swoje wdzięki z procentem,
niejedno serce złamałaś.

Zbierasz swe żniwo diabelska pokuso,
co w ogniu piekielnym się wije,
słabością życia podsycasz człowieka,
i on swoją duszę przepije.

Odejdź i zostaw niewinność w spokoju,
i nie pozbawiaj godności,
nikt nie dał ci władzy nad swoim życiem,
więc nie zabieraj miłości.

Zwróć dzieciom ojców oddaj im matki,
one z rodziną chcą być,
zniszczyłaś tak wiele koniec twych rządów,
więc pozwól wódko im żyć!



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Ciężki temat poruszony bardzo trafnie.
Podoba mi się :)
Moja ocena: