w objęciach Morfeusza

autor:  Isabella Degen
5.0/5 | 12


była jego boginią

horyzontem skraju nocy
łasił się w zaciszu jej ciała

jak wygłodniały pies
spijał miłość


nad ranem go porzucała
femme fatale

w dłoniach zaciskał spłoszony sen

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

@Marek

… przyjmuję propozycję Marku ! Dziękuję, też mi się tak podoba :)

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Izo może to tak zapisać

była jego boginią

horyzontem skraju nocy
łasił się w zaciszu jej ciała

jak wygłodniały pies
spijał miłość


nad ranem go porzucała
femme fatale

w dłoniach zaciskał spłoszony sen

Chodzi o sposób percepcji tekstu.

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: