wiersz dla psa

autor:  bronek z obidzy
5.0/5 | 11


straciłem wczoraj psa przyjaciela zgłosiłem sprawę na policji
twierdzą że umarł lecz będą szukać
choć w koło zdycha tyle ludzi
a mówią na nich skurwysyny pały debile bez sumienia
włóczę się włóczę po ulicach
szukam starego przyjaciela

przechodząc mostem szukam w wodzie ona ma tutaj tyle twarzy
kiedy już wszystkie aportują o chleb
rzucam im kamień i idę dalej
lubię ten czas gdy noc na wschodzie jak stary pies zaspanym okiem
chce ci powiedzieć że odchodzi
a ty udajesz że rozumiesz

choćby i umarł czy zdechł jak człowiek
będę go szukał bo muszę w coś wierzyć
włóczę się włóczę po ulicach
a gdzieś daleko wyją suki



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Miło mi

Pozdrowienia dobre

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Piękny film Bronku i piękny w Tobie poeta.
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Bronku

dobry,
właściwy stylem Twoim, twardy, góralski

no i Gratulacje z okazji wydania tomiku "Strefa ciszy"
no i filmiku
Pozdrawiam :)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: