Vanitas

autor:  renee
5.0/5 | 6


Duszę się od nadmiaru
szerokich przestworzy

Pustka w uszach świszczy
bezdźwięk gra na palcach

Samotność usta sznuruje
kołyszę ramiona nicości

Więdnie dojrzały owoc
zdany na słońca żar

Wiatr wieje miłością
za horyzont wyobraźni



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Może ktoś odpowie; ecce ego sum.
:-))
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: