Do Anny

autor:  Isabella Degen
5.0/5 | 14


dotknęłaś stopą wielu krajobrazów
wśpiewałaś się w serca głosem twoich strun
zawsze byłaś szlachetna i pełna wiary
miałaś marzenia kochałaś słońce
Sorrento San Remo Paryż i Rzym
stało się to co los ci przeznaczył
echo pobladło i zgasło
szczęście zatopiłaś w cierpieniu
a sen o scenach śniłaś dalej

miłość i zawiść po cichu
przeglądały się w zwierciadle przemijania
niosły radość i ból
okręty życia i nadziei wiodły do portów wielu
aż nadszedł ten ostatni rejs do nieba

z kosmicznej mgły wyłaniasz się Eurydyko
dalej krążysz wokół Słońca
między Marsem a Jowiszem rozsypałaś słowa

"płyną gwiazdy jak stulecia ... "

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

@

Tak Marku, my ją dobrze pamiętamy !

Marku ! Aniu L-Z !

Tak to jest wiersz pisany do A. German. Przeczytałm jej biografię, byłam bardzo poruszona i tak powstał ten wiersz.
Dzisiaj już nie wszyscy ją pamiętają.

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Izo, to chyba dla Anny G.
Moja ocena:  

Moja ocena

Bardzo piękny wiersz, jakby do mnie. Niech Anna, do której piszesz doceni to. śmierć daje początek nowemu życiu -nic nie przemija bezpowrotnie-:)
Jak zawsze serdecznie:))
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: