Saska Kępa

autor:  bronek z obidzy
5.0/5 | 13


Nie martw się Anka, będzie dobrze,
niech tylko czas się nam oddali,
zobaczysz, złapię jeszcze oddech,
nie będę pił, przestanę palić,

nawet gdy ktoś mnie poczęstuje,
albo poproszę sam z nawyku,
wezmę, lecz schowam go za uchem,
bym nie był sam, by mnie wyciszył.

Jakie to piękne, jak kuszące,
mieć coś, a być od tego wolnym,
to tak, jak czuć na plecach słońce
i nagle z mostu skoczyć w wodę.

Nie bój się Anka, będzie fajnie,
podaruj jeszcze mi to – dzisiaj,
trudno, że wszystko się oddali,
lecz ja na pewno się wyciszę.



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

dziś dni Saskiej Kępy, cudny festyn :)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: