Na wzgórzu
Ten opuszczony dom
zrównano z ziemią,
szpecił krajobraz,
napisano w decyzji.
Została tylko stara jabłoń
rodząca cierpkie owoce
i wyschnięta studnia życzeń
do której wolno było pluć.
Czasem tam chodzę
odnaleźć spokój,
od niego uciekłem
w świat.
zrównano z ziemią,
szpecił krajobraz,
napisano w decyzji.
Została tylko stara jabłoń
rodząca cierpkie owoce
i wyschnięta studnia życzeń
do której wolno było pluć.
Czasem tam chodzę
odnaleźć spokój,
od niego uciekłem
w świat.

Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
lekka impresja, ładnypozdrawiam
Moja ocena
a wszedłeś na dno studni?Moja ocena
Jakubie to naprawdę przejmująca nuta.Bardzo dobra poezja. Pozdrawiam SvenMoja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena