Zachód słońca ( z cyklu podróże)
ponad horyzontem
toczy się ognista kula
skąpana w chmurach
wędruje po niebie
promienie tańczą na falach
topią się w morzu
słońce zanurza i rozpływa
kilka złocistych blasków
przypłynęło falami do brzegu
chwytam je
ciepło czuję
- i nagle wiatr
szarpnął włosami
uderzył w twarz
rzucił piaskiem
zmarszczył morze
pociemniało w jednej chwili
kanaryjski dzień bez zmierzchu
zamienił się w noc
toczy się ognista kula
skąpana w chmurach
wędruje po niebie
promienie tańczą na falach
topią się w morzu
słońce zanurza i rozpływa
kilka złocistych blasków
przypłynęło falami do brzegu
chwytam je
ciepło czuję
- i nagle wiatr
szarpnął włosami
uderzył w twarz
rzucił piaskiem
zmarszczył morze
pociemniało w jednej chwili
kanaryjski dzień bez zmierzchu
zamienił się w noc
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocenaMoja ocena
Moja ocena
Moja ocena